Testowanie trasy sprzed tygodnia wypadło pomyślnie, więc pojechaliśmy znowu do Burakowa na przeprawę promową - promem pieszo-rowerowym “Mewa” :)
Aż dziw bierze, że trasa w Warszawie jest tak ładna i tak przyjemna! Oczywiście wtedy gdy nie zgubi się trasy :] Co nam się czasami (zupełnie nie wiadomo dlaczego) zdarza.
No więc jeszcze raz życzymy:
Sto lat, dużo zdrowia i mnóstwo okazji do śmiechu!
Wszystkiego co najlepsze od kochającego synka :P i nieznośniej synowej.
Zdjęcia: M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za pozostawienie kilku słów :)